Z perspektywy HR, AskHenry to benefit właściwie „samoobsługowy”. Komunikacja wokół zleceń odbywa się zawsze bezpośrednio pomiędzy Henrym a danym pracownikiem. Nie ma potrzeby by HR tutaj w czymkolwiek pośredniczył. Naszym głównym zadaniem jest natomiast zachęta nowo zatrudnionych osób do korzystania z tego benefitu. Mało kto spotkał się z podobnym rozwiązaniem u swoich poprzednich pracodawców.
Zdecydowanie! Koncept AskHenrego doskonale wpisuje się w jedną z naszych wartości – Lend a Hand. Pozwala na wsparcie pracowników w ich codziennych sprawach, oszczędzając nie tylko ich czas ale też często energię, potrzebną na załatwienie choćby tak monotonnych sprawunków jak wysyłka na poczcie, naprawa sprzętu czy odebranie zamówionych zakupów.
Obsługa klienta. AskHenry wyróżnia się swoją bezproblemową komunikacją na dwóch poziomach – z perspektywy HRu, jak też z perspektywy zwykłych użytkowników czyli naszych pracowników.
AskHenry pomaga nam wspierać bardzo różne grupy pracownicze. Przykłady? Proszę bardzo: przychodzi z pomocą pracującym u nas obcokrajowcom, którzy potrzebują porady lub życzliwej dłoni przy załatwieniu codziennych sprawunków, czy np. jest nieocenionym rozwiązaniem dla młodych rodziców, którym zawsze brakuje na coś czasu.
Organizacjom w których większość pracowników mieszka w tym samym mieście, w którym znajduje się biuro firmy (brak możliwości obsługi pracowników zdalnych poza zleceniami online). Firmom, które nie boją się eksperymentować i przede wszystkim takim, dla których istotne jest dobre samopoczucie swoich pracowników.
Zakres usług dynamicznie zmieniał się, próbując dostosować do sytuacji. Od momentu pandemii, zaczęliśmy postrzegać Henrego jako „naszego człowieka do zadań specjalnych”. Poczucie, że możemy na niego liczyć pomimo lockdownu było naprawdę budujące.